Ugodziła i zmyśliła

2009-08-04 7:00

- Ratunku, on umiera! - krzyczała 33-letnia mieszkanka Bytomia, dzwoniąca po pomoc na policję.

Chaotycznie opowiadała o tajemniczym nieznajomym, który bez powodu pchnął nożem jej męża. Śledztwo wykazało, że to pijana żona zadała cios i zadzwoniła na policję. Ofiara walczy o życie w szpitalu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki