aresztowany, aresztowanie, areszt, policja

i

Autor: www.policja.waw.pl

Ugryzł takówkarza w palec i ukradł telefon. Grozi mu 10 lat więzienia

2016-02-25 15:01

21-letni mężczyzna zamówił taksówkę z centrum Warszawy, żeby pojechać na Mokotów. Po drodze zapytał kierowcę czy pożyczy mu 18 złotych, a jak tylko spotkał się z odmową, zażądał zakończenia kursu przy pobliskim sklepie spożywczym. Zanim jednak wysiadł, wyrwał telefon z uchwytu zamontowanego na szybie, a gdy taksówkarz zawalczył o swoją własność, złodziej ugryzł go w palec i uciekł.

Policjanci z Mokotowa otrzymali zgłoszenie o sytuacji, jaka spotkała 65-letniego kierowcę warszawskiej taksówki w niedzielę, 21 lutego. Mężczyzna podjął się kursu ze Śródmieścia, który otrzymał z centrali. Na miejscu wezwania do auta wsiadł młody chłopak, obierający kierunek na Mokotów. Podczas jazdy zapytał kierowcę, czy pożyczy mu 18 złotych, a gdy spotkał się z odmową postanowił zakończyć podróż. Po zatrzymaniu się przy pobliskim sklepie gwałtownie zerwał z szyby taksówki telefon, umocowany na specjalnym uchwycie. Kiedy taksówkarz próbował odebrać złodziejowi swoją własność, ten ugryzł go w palec i uciekł z samochodu. Sprawą natychmiast zajęli się policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu. W ciągu kilku dni udało im się ustalić, że sprawcą kradzieży był 21-letni Kamil W.. Podczas aresztowania w miejscu jego zamieszkania znaleziono skradziony telefon. Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej, za który grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Czytaj też: Pobili kobietę i ukradli jej... słoik dżemu

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki