Ukradł koleżance przybory szkolne, bo chciał od niej dostać buziaka

2009-03-12 8:00

W głowie się nie mieści, do czego jest zdolny zakochany młodzieniec! 18-latek spod Troszyna (woj. mazowieckie) znalazł wyjątkowo durny sposób, by zwrócić uwagę 14-letniej dziewczynki.

Kiedy nastolatka wyszła ze szkoły, ruszył w jej kierunku. Zamiast jednak uciąć sobie miłą pogawędkę, chwycił ją za ręce, jednocześnie zabierając z plecaka ołówki i długopisy. Oburzona zachowaniem zalotnika dziewczynka próbowała uciec, ale wtedy "adorator" rozerwał jej kurtkę. Poskarżyła się więc policjantom, którzy szybko złapali chuligana. Zaskoczony chłopak wyznał, że zabrał dziewczynce przybory szkolne, by za ich zwrot dostać buziaka. Stróże prawa prowadzą śledztwo w tej sprawie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki