Po zatrzymaniu przez policję sprawca żalił się, że kiedy uczciwie spłacił zobowiązania, zostało mu tylko parę złotych na papierosy i alkohol.
>>> Kronika kryminalna na SE.pl
Choć złodziej, jak twierdził, chciał "wyjść na czysto", to możliwe, że nie wyjdzie z więzienia przez następnych 10 lat. Taką karę przewiduje kodeks karny za kradzież rozbójniczą, jakiej się dopuścił.