Ukradł samochód ze śpiącym dzieckiem!

2014-03-12 9:38

Złodziej samochodów wybrał auto zaparkowane na parkingu. Nie sprawdził go jednak uważnie - na tylnym siedzeniu spało dziecko. Złodziej dopiero po kilku kilometrach zorientował się, że ma pasażera.

W Norwegii doszło do nietypowej, nawet dla złodzieja, sytuacji. W wybranym przez opryszka samochodzie spało dziecko. Złodziej niczego nie zauważył i dopiero po kilku kilometrach zorientował się, że ma pasażera.

- Obudziłem się i zobaczyłem nieznanego mężczyznę. Kazał mi wysiąść, pójść do najbliższego domu i tam szukać pomocy - opowiada 8-letni Scott McKechnie Skifjell.

Matka od razu zawiadomiła policję. Tłumaczyła, że wyszła tylko po butelkę wody do sklepu i początkowo myślała, że zaparkowała samochód w innym miejscu.

Finalnie chłopczyk trafił bezpiecznie do domu, a policja zatrzymała 31-letniego złodzieja dzięki nagraniu z monitoringu.

Zobacz: Noworodek nie żyje. Lekarz nie miał czasu dla rodzącej

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki