A jak złodziejom udało się zdobyć tak dużą kwotę? Mężczyźni posłużyli się tzw. metodą phishingu i zdobyli dane niezbędne do wykonywania operacji na koncie. Potem przelali pieniądze na założone przez siebie konto w polskim banku. Na szczęście czujni pracownicy placówki zorientowali się, że ogromna suma, która w pięciu ratach wpłynęła na nowo założony rachunek, może pochodzić z kradzieży. Zawiadomili policjantów, a ci zastawili pułapkę.
Pozwolili mężczyznom umówić się na odbiór gotówki i kiedy tylko przestąpili oni próg banku, natychmiast ich zatrzymali. Obaj mogą trafić za kraty nawet na 10 lat. Funkcjonariusze z Woli, którzy zajmują się tą sprawą, nie wykluczają jednak kolejnych zatrzymań.
Na czym polega phishing
Phishing polega na podszywaniu się pod instytucję lub osobę budzącą zaufanie. Najczęściej przestępcy podszywają się pod bank. Wysyłają e-maila z prośbą o potwierdzenie kodów dostępowych do kont albo wręcz tworzą stronę internetową, która jest bliźniaczo podobna do strony banku. W ten sposób niczego niepodejrzewający klient myśli, że loguje się na stronie swojego banku, a naprawdę sam podaje swoje dane oszustom.