Wpadli bowiem na genialny - ich zdaniem - pomysł. Postanowili ukraść benzynę. Co wymyślili, to zrobili. Około północy zakradli się na parking hotelowy. W jednym aucie przebili bak paliwa, w drugim wyłamali korek wlewu i spuścili benzynę za pomocą wężyka. W trzecim spuścili paliwo, nie uszkadzając auta. Kręcących się po parkingu mężczyzn wypatrzyła ochrona hotelu. Zaradnymi złodziejami okazali się 16-letni Mateusz R. i jego 43-letni wujek, Wojciech R. Grozi im do 10 lat więzienia.
Ukradli paliwo z cudzych baków
2008-10-29
3:00
Kradzione nie tuczy - przekonali się o tym dwaj mężczyźni z Opola. Byli w Wiśle (woj. śląskie), gdy skończyła się im benzyna. Niestety, gotówka też. Pusty bak nie zniechęcił ich jednak do dalszej podróży.