- Chcemy w ramach organizowanego przedsięwzięcia zapewnić dojazd dzieci na Pomorze, zakwaterowanie, wyżywienie oraz zapewnić im atrakcje turystyczne. Chcemy, by mogły tu odpocząć od traumatycznych przeżyć - powiedział marszałek pomorski Mieczysław Struk.
Nie jest jeszcze znana liczba dzieci ukraińskich, które przyjechałyby na kolonie letnie do Polski. Nie wiadomo także, gdzie dokładnie dzieci miałyby spędzać wakacje.
- Te [informacje - przyp. red.] powinny być określone w ciągu dwóch miesięcy po zamknięciu wszystkich spraw związanych z organizacją i finansowaniem tego przedsięwzięcia - powiedziała rzeczniczka prasowa Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego Małgorzata Pisarewicz w rozmowie z Dziennikiem Bałtyckim.
Zobacz: UKRAINA Rosja testuje rakietowe pociski balistyczne!