Gorąco zrobiło się o o 19:27. Policję poinformowano, że przy stawianym budynku przy Mikołowskiej czuć ulatniający się gaz, najprawdopodobniej wydostający się z uszkodzonej sieci przesyłowej. Ulicę zablokowano, wyznaczono objazdy. W promieniu 150 m od źródła wycieku wyznaczono strefę niebezpieczną. W niej znalazły się wspomniane dwa budynki. Ewakuowano z nich 86 osób. „Dla 25 ewakuowanych podstawiono autokar, 2 osoby ze względu na podeszły wiek przewieziono do szpitali, pozostali rozeszli się do rodzin i znajomych” – podało Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego. Pracownicy pogotowia gazowego zlokalizowali wyciek gazu i w niedzielę kilka minut po północy skończyli łatać uszkodzoną rurę. Alarm odwołano, ewakuowani mogli wrócić do swych domów. Gazownicy do rana czuwali przy gazociągu. Tak na wszelki wypadek.
Ulatniał się gaz, opuścili mieszkania. Dwie osoby noc spędziły w szpitalu
2019-06-23
12:19
Niespokojną noc z soboty na niedzielę mieli mieszkańcy dwóch budynków w centrum Katowic, przy ul. Mikołowskiej. Stwierdzono, że ulatnia się gaz. Zapadła decyzja o ewakuacji.
Przeczytaj także: