Umarł pod szpitalem z wycieńczenia

2009-09-08 3:00

Małopolskie. Nie ma wątpliwości - mężczyzna, który zmarł w niedzielę pod bramą szpitala w Krakowie, był wycieńczony i miał wiele uszkodzonych organów wewnętrznych.

Właśnie ujawniono wyniki sekcji zwłok 62-latka. Dyrekcja Szpitala im. Żeromskiego broni się i twierdzi, że mężczyzna, który trafił wcześniej na ich odział, na własną prośbę wyszedł. Potem leżał pijany pod bramą szpitala i odmawiał pomocy lekarskiej. Tę wstrząsającą sprawę bada krakowska prokuratura.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają