Mrożące krew w żyłach wydarzenia rozegrały się tuż po zejściu Lily ze sceny. Potwornie zmęczona piosenkarka szła do samochodu. W pewnym momencie gwiazda zemdlała i upadła na ziemię. Lily na chwilę straciła przytomność i o własnych siłach nie mogła się podnieść.
Na pomoc umęczonej, potarganej gwieździe ruszyli towarzyszący jej ochroniarze, którzy odprowadzili ją do samochodu. Media od razu zaczęły spekulować, czy młodą piosenkarkę zmógł niesamowity upał i półtoragodzinny koncert, czy też Lily przesadziła z alkoholem i narkotykami. Czy ktoś taki powinien być idolem młodzieży?