Lipsk: Policjanci URATOWALI ŻYCIE małemu łosiowi

2011-07-09 4:00

Młody łoś hasał beztrosko po mazowieckim lesie. Nagle poczuł, że coś zaciska się na jego kopytku! Przewrócił się na ziemię i nie mógł już wstać. Pechowy łoś wpadł w zastawione przez kłusowników wnyki.

Nieszczęsny zwierzak mógł tak leżeć i wierzgać nawet parę dni. Sam na pewno nie zdołałby się uwolnić. Na szczęście przed kłusownikiem w lesie między Lipskiem a Ciepielowem zjawili się policjanci z Lipska.

Przeczytaj koniecznie: Choszczno: Zgubiła go miłość do mrożonek

Łosia trzeba było uśpić, bo był tak wystraszony, że nie dawał sobie pomóc. Kiedy uwolnione zwierzę obudziło się, wstało i zniknęło w zaroślach!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają