Gdy ślub Oli Kwaśniewskiej przestał być już najgorętszym tematem Jerzy Urban przerzucił się na komentowanie wydarzeń bardziej politycznych. Tym razem dostało się Jarosławowi Kaczyńskiemu, a wszystko to przy okazji marszu "Obudź się Polsko"
- W sobotę patrzyłem przez okno jak ulicami snuje się 100 tysięcy filetów jednej śniętej ryby. (...) W tym czasie wódz Kaczyński stał już na mównicy i niemo ruszał ustami jak karp wyciągnięty z wody. Pewnie się modlił, żeby buty przestały go cisnąć - pisze na blogu Urban.
W tym samym wpisie dostaje się jednak i politycznemu przeciwnikowi prezesa PiS, Donaldowi Tuskowi:
- Tusk na tyle marnie rządzi, że zasłużył już sobie na opozycję przynajmniej takiego kalibru z jaką ja się biłem za czasów Jaruzelskiego - podsumował sobotnie wydarzenia w Warszawie Jerzy Urban.