Mazurska posiadłość Kwaśniewskich niedaleko Grunwaldu. To tutaj były prezydent wraz ze swoją żoną postanowili odpocząć przez ostatnich kilka dni. Z urlopem trafili w dziesiątkę, bowiem towarzyszyła im wspaniała słoneczna pogoda.
>>> Danuta Waniek: Aleksander Kwaśniewski tak by się nie zachował
W ostatnią niedzielę Kwaśniewscy wybrali się w romantyczny rejs łódką. Za sterem zasiadł oczywiście były prezydent Polski. Kiedy dopłynęli do ukrytego w szuwarach pomostu, zacumowali łódź i... oboje wskoczyli do wody. Trzeba przyznać, że mimo upływu lat prezydencka para nadal prezentuje się znakomicie. Zarówno Jolanta Kwaśniewska w kostiumie kąpielowym robiła wrażenie, jak i sylwetka byłego prezydenta prezentowała się okazale.
Kiedy wyszli z jeziora, rzucili się sobie w ramiona. Pocałunkom, czułościom, ciepłym słowom nie było końca... Funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu zapewne zakrywali oczy! Cóż, 34 lata po ślubie, a oni jak dwa młode gołąbki. Tylko pogratulować!