Na imprezę w oliwskim Pałacu Opatów ściągnęło 300 znamienitych gości. Wśród zaproszonych znaleźli się między innymi: były premier Jan Krzysztof Bielecki (61 l.), były szef UOP Gromosław Czempiński (67 l.), były szef MSW Andrzej Milczanowski (63 l.), były szef gabinetu prezydenta Mieczysław Wachowski (62 l.), a także bokser Dariusz Michalczewski (44 l.). - Cieszę się, że życzono mi nie tylko zdrowia, ale przede wszystkim, bym czuwał nad Polską. Zachęcany byłem przez gości, aby jeszcze trochę tu i ówdzie wpływać na to, co się dzieje w kraju - wyznał Lech Wałęsa. A jego syn, europoseł Jarosław Wałęsa (36 l.) powiedział, że najlepszym prezentem byłoby, gdyby rodzice wspólnie napisali książkę: - Po cichu o tym marzę. To mogłyby być wspólne wspomnienia, pewna konfrontacja do tej głośnej autobiograficznej książki mamy sprzed roku, która wywołała burzliwą dyskusję, także u nas w domu - mówił przed wejściem na imprezę Jarosław Wałęsa. Z kolei poseł Jerzy Borowczak (55 l.) życzył jubilatowi zdrowia i trafnych ocen politycznej sytuacji w Polsce. - Prezydent był w świetnej formie. Jak wychodziłem późnym wieczorem, to jeszcze dzielił i rządził - mówi "Super Expressowi" Borowczak.
Urodziny Lecha Wałęsy, WAŁĘSA SKOŃCZYŁ 69 LAT: Chciałbym znów mieć 18 lat! ZDJĘCIA
W sobotę były prezydent Polski Lech Wałęsa świętował swoje 69. urodziny. - Życzyłbym sobie, żeby mieć jeszcze 18 lat - wzdychał jubilat. A liczni i znani goście wznosili toasty za jego zdrowie mocnymi trunkami. Obok polskiej zimnej wódki była szkocka whisky, a także markowe wino.