Urwało mu nogę, kierowcy nie reagowali! DRASTYCZNE ZDJĘCIA! (WIDEO)

2019-05-14 5:34

Takiej znieczulicy, jaką wykazali się kierowcy w Jarosławiu (woj. podkarpackie) nie widziano już dawno! Staruszek zajechał tam drogę motocykliście. Ten, chcąc uniknąć zderzenia, wjechał na chodnik, gdzie uderzył w znak drogowy, który... urwał mu nogę! Bezwładne ciało motocyklisty przeleciało kilkadziesiąt metrów. Ranny mężczyzna leżał na ulicy, a przejeżdżający kierowcy, jak gdyby nigdy nic, go omijali!

28-letni Piotr H. to mąż i ojciec trójki dzieci. Felernego dnia jechał na swoim motorze, gdy nagle zajechał mu drogę 82-letni mężczyzna.

- Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem marki Smart nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu motocyklem marki Honda. W wyniku zderzenia, mężczyzna z ciężkimi obrażeniami trafił do szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że kierujący smartem był trzeźwy - zdradziła Anna Długosz, Rzecznik Pasowy Policji w Jarosławiu.

Pisaliśmy: Drastyczne nagranie z wypadku motocyklisty

Zderzenie ze znakiem drogowym urwało motocykliście nogę w połowie uda. Będąc w szoku Piotr H. kilkukrotnie podnosił zakrwawiony kikut, który było widać z daleka. Tymczasem na monitoringu z pobliskiej stacji benzynowej widać, jak obok rannego przejeżdża kilka samochodów i żaden się nie zatrzymuje! Co więcej, mężczyzna, który tankował auto w momencie zdarzenia, podszedł do rannego po czym... bezceremonialnie odjechał! Dopiero po chwili ktoś do niego podbiegł i zacisnął mu pasek od spodni na urwanej nodze.

Zobacz też: Przeleciał na czerwonym i zmasakrował motocyklistę

- Sprawa trafiła o prokuratury i to prokurator zadecyduje, czy będą stawiane zarzuty za nieudzielenie pomocy- dodała Długosz.

Koledzy poszkodowanego zbierają dla niego pieniądze na portalu zrzutka.pl („pomoc dla Piotrka H. po wypadku ze smartem” -  https://zrzutka.pl/36xx5e)

Masz podobny temat?

Napisz do autora tekstu

[email protected]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki