Urzędasy od fotoradarów kupują meble za milion

2014-11-21 3:00

W kwietniu 2014 r. Główny Inspektorat Transportu Drogowego wydał na meble prawie 71 tys. zł. Ale jak widać, wygód urzędnikom od fotoradarów ciągle mało! Tym razem zamawiają meble aż za milion złotych! W zestawie jest m.in. 8 kanap czy 13 zestawów mebli gabinetowych.

Co znalazło się w zamówieniu inspekcji? Sześć wieszaków na garnitury, kilkadziesiąt krzeseł do jadalni, sześć kanap trzyosobowych czy osiem dwuosobowych. Koszt zamówienia to 1 mln 20 tys. zł. Dlaczego aż tyle? - Część aktualnie używanych mebli biurowych jest w złym stanie, pracownicy korzystają z mocno wysłużonych mebli, w tym z szaf, biurek i krzeseł.

Pracownicy Biura ds. Transportu Międzynarodowego korzystają nawet z kilkunastoletnich, rozpadających się mebli - wylicza nam rzecznik inspekcji Alvin Gajadhur (41 l.). I nikomu nie przeszkadza fakt, że ostatni duży zakup mebli w GITD miał miejsce w kwietniu tego roku za prawie 71 tys. zł... - GITD obsługuje system fotoradarowy. Miał on przynieść miliard złotych wpływów do budżetu, ale na razie daje zaledwie malutką część tej kwoty.

Zobacz też: Fotoradar kontra immunitet, czyli równi i równiejsi na drogach

To skandal, że inspekcja w tym czasie wydaje milion złotych na meble! Przemysł meblarski w Polsce może spać spokojnie dzięki GITD - komentuje nam były minister transportu Jerzy Polaczek (53 l.) z PiS.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki