Podczas gdy miliony Polaków harują w pocie czoła za grosze i o nagrodach mogą tylko pomarzyć, rząd PO-PSL hojną ręką rozdaje swoim astronomiczne kwoty. Nam zaś podwyższają wiek emerytalny, tną ulgi czy zabierają opiekunom osób niepełnosprawnych 520 zł zasiłku pielęgnacyjnego!
- Nie możemy sobie dawać nagród, gdy nie możemy dać ludziom podwyżek - grzmiał Donald Tusk jeszcze na początku tego roku. Ale wystarczy spojrzeć na tabelę obok, by się przekonać, że z jego zapowiedzi nic nie wyszło. Najhojniejszy okazał się szef MSZ Radosław Sikorski (50 l.), który swoim urzędnikom rozdał aż 14 mln zł nagród. Za co? "Nagrody przyznawane są za szczególne osiągnięcia w pracy zawodowej, w szczególności za wybitne rezultaty w wykonywaniu powierzonych zadań, ukończenie trudnych projektów, rzetelne i terminowe wykonywanie zadań w trudnych warunkach lub pod presją czasu, zaangażowanie i kreatywną postawę zawodową" - informuje nas biuro prasowe MSZ.
Niezwykle hojny jest też Rostowski, który nam każe zaciskać pasa. Tymczasem swoim podwładnym przyznał 7,6 mln zł nagród!
ZOBACZ: Biednym, samotnym matkom urzędnicy zabierają dzieci!
- W kryzysie, kiedy ludzie ledwo wiążą koniec z końcem, rząd powinien szukać oszczędności przede wszystkim u siebie! To jest Platforma Oszustów, a nie Platforma Obywatelska - komentuje nam Dariusz Joński (34 l.) z SLD.