Urzędnicy premiera przepili 70 000 zł

2009-04-14 8:30

Od początku sprawowania funkcji premiera przez Donalda Tuska (52 l.) jego urzędnicy wydali na alkohol do celów reprezentacyjnych blisko 70 tys. zł.

W rządzie pije się głównie białe i czerwone wina. Niestety, nie wiemy jakie, bo nasze pytania o zakupiony i wypity alkohol wywołały prawdziwy popłoch w zamawiającej go Kancelarii Premiera. Wychodzi jednak na to, że rządowi urzędnicy mogli wypić 1400 butelek markowych zagranicznych win po 50 zł za butelkę albo - w wersji kryzysowej - 17,5 tysiąca flaszek popularnego polskiego trunku tylko po 4 zł za butelkę.

Skala zakłopotania w Kancelarii Premiera po naszych pytaniach o wypity alkohol była tak duża, że na odpowiedź czekaliśmy ponad miesiąc. Okazało się, że rządowi urzędnicy jednak piją, ale tylko wino. Od czasu objęcia funkcji przez premiera Donalda Tuska do końca lutego 2009 Kancelaria Premiera zakupiła napoje alkoholowe na kwotę 69 tys. zł, z czego już wykorzystano część wartą 42 tys. zł.

A reszta butelek czeka na odpowiednią okazję... Na szczęście urzędnicy premiera i sam premier nie mają skłonności do picia w samotności. - Kupiono tylko białe i czerwone wina z przeznaczeniem na cele reprezentacyjne - poinformowała nas Beata Skorek z CIR. W każdym razie zakup alkoholu to sprawa wagi państwowej. - Te alkohole są serwowane podczas uroczystości z udziałem polskich oraz zagranicznych delegacji - dodaje urzędniczka z CIR. Wynika z tego, że nie tylko polscy urzędnicy piją, ale ich zagraniczni goście również. Czy po równo - tego nie wiemy... Ale mamy też dobre wiadomości. Wiemy już, że w tym roku u premiera dążyć się będzie do abstynencji. Powód? Kancelaria Premiera nie planuje dodatkowego zakupu napojów alkoholowych. Te, które jeszcze zostały, zostaną zużyte. A potem? Zupełna abstynencja...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki