PSL, SLD i PiS wyraźnie chcą zablokować ustawę spółdzielczą. Na środowym posiedzeniu komisji miały zostać omówione ostatnie poprawki tego projektu przed ostatecznym glosowaniem. Ale zamiast merytorycznej pracy posłowie urządzili sobie cyrk!
Głównym aktorem tego przedstawienia był poseł PSL Janusz Piechociński (51 l.). A wtórowali mu Wiesław Szczepański (51 l.) i Jerzy Polaczek (50 l.).
- Dlaczego tak szybko pracujemy nad tą ustawą? Wnioskuję o przełożenie komisji - rozpoczął Piechociński. W kolejnych wnioskach żądał zmiany sali, przerwania obrad, wezwania na posiedzenie komisji marszałka, a nawet nadzoru ABW nad ustawą spółdzielczą.
Przeczytaj koniecznie: Prezesi spółdzielni mieszkaniowych ZARABIAJĄ WIĘCEJ niż Donald Tusk
Po serii kłótni kolejny wniosek zgłosił Szczepański. - Wnioskuję o głosowanie sprawozdania ustawy bez debaty w tej sprawie - stwierdził polityk SLD. Posłowie PO zagłosowali przeciw.
- W ten sposób odrzuciliście całą ustawę - śmiali się politycy PiS, PSL i SLD wychodząc z sali. Politycy PO kilkakrotnie wnioskowali o powtórzenie tego głosowania. Ale przewodniczący komisji Zbigniew Rynasiewicz (48 l.) z PO zamknął obrady.