Bronisław Komorowski: Uszczelnimy ochronę w sejmie!

2010-04-01 9:19

Prowokacja "SE", którą udowodniliśmy, że do Sejmu można bez problemów wnieść broń, wywołała panikę wśród posłów. Natychmiast zareagował też marszałek Sejmu. - Straż marszałkowska będzie musiała wyciągnąć wnioski z tego wydarzenia - zapowiedział Bronisław Komorowski (58 l.).

- Już teraz trwają prace mające poprawić bezpieczeństwo posłów i gości parlamentu. Mam nadzieję, że inwestycje z tym związane spotkają się ze zrozumieniem opinii publicznej, szczególnie "SE" - mówi nam marszałek.

Przeczytaj koniecznie: Prowokacja SE.pl: Wnieśliśmy broń do Sejmu, czyli spokój owiec

Udowodniliśmy wczoraj, że system ochrony polskiego Sejmu szwankuje. Do gmachu parlamentu może dostać się bez trudu każdy szaleniec. Kamery, bramki z czujnikami, straż marszałkowska - nie zapewniają należytego bezpieczeń-stwa. Reporterzy "SE" i TVP 2 przechytrzyli cuda techniki, wnosząc broń przez... uchylone okno w toalecie. - Należymy do międzynarodowej koalicji antyterrorystycznej. Z tego powodu jesteśmy też w polu zainteresowania terrorystów - tłumaczy poseł Stanisław Wziątek (51 l., SLD), który wstrząśnięty prowokacją "SE" zapowiedział złożenie interpelacji do szefa MSWiA. - Musimy dostrzec w końcu zagrożenia. Jak pokazaliście, źle chroniony jest nie tylko Sejm, ale też dworce - zaznacza.

Przeczytaj też: Hanna Gronkiewicz-Waltz bezpieczeństwo ma w nosie

Co na to inni posłowie? - Jeśli w sejmowej toalecie jest otwarte okno, przez które można wślizgnąć się do środka, to oznacza, że ktoś zwyczajnie zaspał podczas służby - ocenia Aleksander Szczygło (47 l.), szef BBN. - Daliście służbom odpowiedzialnym za ochronę Sejmu wyraźny sygnał, że coś szwankuje. Trzeba natychmiast wzmocnić ochronę - wtóruje mu Grzegorz Dolniak (50 l.), wiceszef klubu PO. Marszałek Bronisław Komorowski przejęty naszą prowokacją już zapowiedział: - Uszczelnimy ochronę w Sejmie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki