Nawet 1 mln Polaków nie może odbierać sygnału cyfrowego. Problem dotyczy zwłaszcza mieszkańców terenów górskich, gdzie ukształtowanie obszaru utrudnia odbieranie cyfrowej telewizji naziemnej. Zdają się jednak nie widzieć o tym urzędnicy z resortu kultury, bo opłatą audiowizualną chcą obarczyć wszystkich. Bez względu na to, czy mogą oglądać telewizję, czy też nie.
Zapomniano o wsiach
Jak to się stało, że tak wiele polskich rodzin zostało bez sygnału naziemnej telewizji cyfrowej?
– To wynik cyfryzacji, która prowadzona była przez ostatnie kilka lat – mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Marcin Roszkowski, prezes Instytutu Jagiellońskiego.
Konsekwencji nieudanego procesu jest więcej - nawet 3 proc. Polaków nie może odbierać regionalnej telewizji publicznej. Według Roszkowskiego rozwiązaniem tej sytuacji jest doświetlenie przez satelitę. Ale aby odbierać sygnał satelitarny, trzeba mieć specjalny zestaw z dekoderem. Zdaniem Instytutu Jagiellońskiego do ich zakupu powinno dokładać się państwo. Tak jak w Europie Zachodniej – w Wielkiej Brytanii czy Niemczech. Pozwoliłoby to wszystkim Polakom cieszyć się cyfrową telewizją bez względu na to, czy mieszkają w wielkim mieście, czy w małej miejscowości.
Czytaj również: Fokus TV: Piraci wciąż istnieją! Zobacz, kim są wodni przestępcy naszych czasów
Niesprawiedliwy podatek
W ramach walki z tym, że wielu Polaków nie płaci abonamentu za radio i telewizję, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego chce wprowadzić opłatę audiowizualną, którą płaciliby wszyscy. Urzędnicy oszczędzą jedynie osoby starsze i niepełnosprawne, które zwolnione są również płacenia abonamentu. Litości nie będzie jednak dla tych, którzy nie dość, że nie mogą oglądać cyfrowej telewizji naziemnej, to jeszcze nie mają telewizora!
– Opłata audiowizualna to po prostu dodatkowy podatek, który będzie obciążał osoby, nie mogące fizycznie skorzystać z cyfrowego sygnału, a to jest co najmniej nieuczciwe – zauważa Roszkowski. – Jednak rzeczywiście zmiany są potrzebne, gdyż abonament radiowo-telewizyjny w obecnej formie jest w zasadzie dobrowolny – dodaje rozmówca Newserii Biznes.
Zobacz też: Fokus TV : Cristiano Ronaldo to prawdziwa machina strzelnicza!
Według Instytutu Jagiellońskiego lepszym rozwiązaniem jest model czeski. Tam istnieje wprawdzie abonament, ale można zostać z niego zwolnionym, gdy złoży się oświadczenie, że nie posiada się telewizora.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail