O podejrzanej działalności fundacji powiadomiła policję zaniepokojona częstochowianka, która zauważyła pod jednym z marketów na ulicy Rocha w Częstochowie, wolontariuszkę, która zbierała pieniądze na chore dziecko. - Gdy śledczy sprawdzili fundację okazało się, iż ta ma wprawdzie legalne dokumenty działalności ale zbiórkę prowadzi także na dzieci, których nie ma – mówi podinsp. Joanna Lazar (47 l.), rzecznik prasowy KMP w Częstochowie. - Z zabezpieczonej w firmie dokumentacji wynika, iż sprzedaż cegiełek i zbiórka pieniędzy odbywała się na Olgę Szymko i Jakuba Wolskiego, które to dzieci w rzeczywistości nie istniały. Dodatkowo, w jednym przypadku zbierane były pieniądze na rzeczywiście chorą Magdę, ale zbiórka ta była prowadzona także po zakończeniu zawartej z rodzicem umowy.
Zobacz też: Ksiądz z "Plebanii" ściągał dziecięce porno
Fundacja mogła działać w taki sposób już od początku 2014r. Działalność prowadziła w formie sprzedaży cegiełek pod marketami w Częstochowie, woj. śląskim i opolskim. Cegiełki były sprzedawane za 5 złotych, jednak trudno ustalić ilość sprzedanych cegiełek, gdyż brak jest dokumentacji dotyczącej zebranych funduszy. Cegiełki były również sprzedawane przez wolontariuszy, którzy chodzili po domach.
Komisariat III Policji w Częstochowie prowadzący dochodzenie w tej sprawie, prosi o kontakt osoby, które dokonały wpłat na konto "Fundacji Od Serca", której nazwę za zgodą prokuratora publikujemy. W szczególności prosimy o kontakt osoby, które zakupiły cegiełki pod marketami w Częstochowie oraz w innych miastach na Śląsku i w województwie opolskim, a także w trakcie innej sprzedaży. Przewiduje się, iż liczba sprzedanych cegiełek może być duża, gdyż fundacja działała nie tylko w Częstochowie. - W sprawie tej prosimy kontaktować się z komisariatem III Policji w Częstochowie pod telefonem 34 369-1526 (prowadzący sprawę st.sierż Sławomir Kula), 34 369-1516, 34 369-1511 lub 997 (sygnatura akt KP III 5822/14) – dodaje Lazar.
Sprawdź też: Ponad milion dzieci nie ma co jeść