Policja i bank PKO BP apelują o rozwagę w Internecie. Okazuje się, że na maile klientów PKO, korzystających z witryny iPKO rozsyłane są przez naciągaczy fałszywe maile. Po kliknięciu w link podany w mailu, klient zostanie przeniesiony do strony łudząco podobnej do prawdziwej strony iPKO. Problem w tym, że to fałszywka!
Internetowi oszuści chcą w ten sposób wyłudzić dane i hasła do logowania klientów (które służą do realizacji jednorazowych przelewów), by włamać się na ich konto. Absolutnie nie wolno logować się, ani podawać żadnych kodów na fałszywej witrynie. Trzeba pamiętać, że będąc klientem PKO BP przelewów należy dokonywać tylko i wyłącznie przez oryginalną, znaną nam i bezpieczną witrynę iPKO.
Logowanie tylko przez zaufaną witrynę PKO!
Jak nie stać się ofiarą oszustwa? „Widać, że zostajemy przekierowani na stronę, która ma inny adres niż oryginalny adres banku. Strona nie jest szyfrowana, czyli obok pola dresu nie ma symbolu kłódki” tłumaczy Kamil Sadkowski z firmy ESET, czytamy w serwisie tvpinfo.pl. Pamiętaj, by być ostrożnym i nie dać się oszukać.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail
Zobacz: Marcin Dubieniecki, mąż Kaczyńskiej, o prof. Chazanie „Zachował się jak SADYSTA”