Jak podaje "Fakt", na ślad trującej substancji trafili inspektorzy z Gdańska podczas rutynowej kontroli. W jednej z hurtowni w Trójmieście pobrali do badań próbki z termosów. Wyniki były zatrważające! Okazało się, że w termosach "Cobra" znajdują się włókna azbestu. To bardzo groźna substancja - może powodować nowotwory, w szczególności raka płuc.
– Sprawa została już skierowana do prokuratury. Poinformowaliśmy również Państwowych Inspektorów Sanitarnych oraz Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów – mówi dziennikowi Waldemar Kołodziejczyk z gdańskiej Inspekcji Handlowej.