Przed chwilą. Sto metrów od domu. Żmija zygzakowata? - pyta na Twitterze Migalski, dołączając do wpisu dwie fotografie. Internauci potwierdzają przypuszczenia politologa. - To niewątpliwie zygzak - piszą. Żmije właśnie wyszły na świat. W Polsce szczególnie niebezpieczne są własnie żmije zygzakowate. Jak uchronić się przed jadowitymi gadami? - Żmija nie atakuje człowieka bez powodu i nie traktuje go jako pokarmu. Natomiast może zaatakować, kiedy jest zagrożona, czyli jeśli nie zauważymy jej i nadepniemy na nią, wtedy w akcie obrony może nas ukąsić - wskazuje rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych Michał Pawłowski. Co zrobić w przypadku, gdy wąż nas już ugryzie? - Gdy ukąsi nas żmija, nie należy próbować wysysać czy wyciskać jadu i zakładać opasek uciskowych, trzeba tylko zabezpieczyć miejsce ukąszenia, założyć delikatny opatrunek i udać się do najbliższego szpitala - radzi Pawłowski.
Przed chwilą. Sto metrów od domu. Żmija zygzakowata? pic.twitter.com/u79oNPl3eF
— Marek Migalski (@mmigalski) 30 kwietnia 2018