Nowy Jork. Przez lata wyłudzał emeryturę zmarłej matki

i

Autor: Tomasz Radzik

Uważajcie! Wyłudzają mieszkania "na uchodźcę"!

2015-10-10 4:00

Oszuści ciągle znajdują nowe metody oszukiwania starszych osób, ale tym razem przeszli samych siebie! Podając się za Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, sprytni naciągacze próbują wyłudzać od emerytów mieszkania, które rzekomo miałyby trafić w ręce uchodźców z Syrii.

Oszuści działają na terenie całej Polski, a jako swój cel obrali osoby starsze. To do nich kierują pisma z prośbą o udostępnienie mieszkań "uchodźcom z Syrii", którzy mieliby zawitać do Polski w przyszłym roku. - MSW nie ma z tym nic wspólnego. My takich pism nie wysyłamy i nie będziemy wysyłać! - mówi nam kategorycznie rzeczniczka ministerstwa Małgorzata Woźniak. Jak rozpoznać fałszywą przesyłkę od oszustów? Nie ma na nim żadnej pieczęci, godła ani obowiązującego logo MSW. Ponadto pod pismem widnieje podpis dyrektora departamentu migracyjnego w MSWiA. - Po pierwsze, nie ma u nas takiego departamentu, po drugie, od 2011 roku nie ma już MSWiA - przypomina Małgorzata Woźniak. - Te pisma to zwykłe wydruki komputerowe - dodaje i prosi, aby każdy, kto zetknął się z taką podejrzaną korespondencją, zgłaszał sprawę na policję. O rozwagę apelują też sami policjanci. - Prosimy, żeby zachować ostrożność w przypadku wszystkich podejrzanych pism. Osoby, które otrzymają taką korespondencję, absolutnie nie powinny na nią odpowiadać. Lepiej nie podejmować pochopnych działań, tylko każdą taką sytuację zgłaszać od razu na policję - mówi nam komisarz Iwona Kuc z Komendy Głównej.

Małgorzata Woźniak (41 l.), rzeczniczka MSW:

- Otrzymywaliśmy telefony od osób starszych z całej Polski. Prosimy, by nic nie podpisywać, żeby przypadkiem nie zrzec się mieszkań. W przypadku otrzymania podejrzanego pisma należy natychmiast zgłosić sprawę na policję. My ze swojej strony również to uczyniliśmy.

Mieczysław Zdanowicz (73 l.), emeryt z Białegostoku (woj. podlaskie):

- Zdarza się, że odwiedzają mnie jacyś dziwni ludzie. Często mają ze sobą identyfikatory, jakieś legitymacje. Ale ja jestem bardzo ostrożny i nikogo obcego do domu nie wpuszczam. Najpierw muszę się upewnić, kim ten ktoś tak naprawdę jest. Ostrzegam też moją żonę, która za bardzo ufa ludziom, żeby była bardziej ostrożna. Na razie na szczęście nikt nas nie nabrał.

Zobacz: Fałszywe wezwania do zapłaty abonamentu! Jak rozróżnić fałszywe od prawdziwego? PORADNIK

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają