Do zatrzymania tira na litewskich numerach rejestracyjnych doszło na stacji benzynowej niedaleko Białegostoku. Jak się okazało, w naczepie były dwa luksusowe auta: Porsche Cayenne i BMW. Po sprawdzeniu pojazdów w policyjnych systemach wyszło na jaw, że oba zostały skradzione kilka dni temu - porsche we Francji, zaś BMW na terenie Belgii. Wartość samochodów szacuje się na około 1 milion złotych. Przewożący auta Litwin już usłyszał zarzut paserstwa. To jednak nie koniec jego kłopotów, ponieważ policjanci znaleźli przy nim broń palną, na którą nie miał wymaganego zezwolenia. Za oba te przestępstwa może spędzić w więzieniu nawet 10 lat.
ZOBACZ: Najczęściej kradzione auta w Polsce. Sprawdź jakie modele ginęły w 2015 roku