W górach panuje już prawdziwa zima! Na bieszczadzkich połoninach w nocy ze środy na czwartek termometry pokazywały miejscami nawet -10 stopni Celsjusza. Powyżej górnej partii lasu leży tam do 15 centymetrów śniegu, w dolinach jest go po kilka centymetrów. Jeszcze grubsza jest pokrywa śnieżna w Tatrach.
Na Kasprowym Wierchu leży już 19 centymetrów białego puchu, a nad zamarzniętym już Morskim Okiem 8. Ratownicy górscy przypominają, że w Tatrach panują trudne warunki do uprawiania turystyki, a w wyższych partiach wymagają użycia sprzętu takiego jak raki i czekany.