Jak pisze "Rzeczpospolita", Dudarska chce sprawdzić, jak polscy dziennikarze starali się dotrzeć do prawdy o katastrofie. Praca powstaje na podstawie artykułów, które ukazywały się w "Rzeczpospolitej", "Gazecie Wyborczej" i "Naszym Dzienniku". Dzięki pomocy angielskiego uniwersytetu studentka nakręciła już film dokumentalny poświęcony katastrofie.
- Spojrzenie na nią jest w Wielkiej Brytanii inne niż w Polsce, znacznie bardziej drastyczne. Większość osób reagowała tu dużo bardziej podejrzliwie w stosunku do Rosjan i ich śledztwa niż polskie media - tłumaczy Dudarska w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
Dudarska jest studentką dziennikarstwa telewizyjnego. W Poznaniu zdała maturę międzynarodową, od 2007 roku przebywa w Wielkiej Brytanii. Promotorem jej pracy na University of the Arts jest Gary Horne, były dziennikarz BBC. Dudarska miała już praktyki m.in. w polskich mediach, a od września rozpoczyna staż w niezależnej brytyjskiej firmie producenckiej.
Coraz więcej prac o katastrofie
"Rzeczpospolita" przypomina, że praca magisterska Dudarskiej nie jest pierwszą dotyczącą katastrofy smoleńskiej. Studentka V roku prawa Uniwersytetu Łódzkiego Barbara Szymańska zajęła się analizą podstaw prawnych badania przyczyn katastrofy Tu-154, m.in. konwencją chicagowską i ustnym porozumieniem między Władimirem Putinem a Donaldem Tuskiem tuż po katastrofie.