Pół miliona Polaków wzięło udział w Wielkim Teście z Historii. "Super Express" wygrał!

2013-11-11 22:51

O godzinie 20.25 ruszył "Wielki Test z Historii. Polskie Powstania". Gospodarzami programu są Paulina Chylewska i Maciej Orłoś. "Super Express" reprezentował zastępca redaktora naczelnego, Hubert Biskupski. I - wraz z senatorem Bolesławem Piechą - wygrali wielki finał Testu, w którym wzięło udział aż pół miliona Polaków!

W studiu znani aktorzy, sportowcy, politycy i dziennikarze w duetach będą odpowiadać na pytania. Wśród gości w studio jest też Hubert Biskupski, zastępca redaktora naczelnego "Super Expressu". Wraz z senatorem Bolesławem Piechą, w kolejnych rundach pytań zajmowali wysokie miejsca w pierwszej trójce. Weszli do finału i wygrali go w wielkim stylu, poprawnie i błyskawicznie odpowiadając na pytania. Ich rywalom ta sztuka się nie udała.

30 tys. tys. zł nagrody, ufundowane przez TVP, zostanie przeznaczone na fundację Dzieło Nowego Tysiąclecia, która m.in. wspiera stypendiami szczególnie uzdolnioną młodzież z niezamożnych domów.

Historyczny test z wiedzy o polkich powstaniach pobił rekord popularności. Wzięło w nim udział ponad 500 tysięcy osób. To rekord we wszystkich, dotychczasowych edycjach tych telewizyjnych Testów. Widzowie mogli też wziąć udział w zabawie, rozwiązując test w Internecie (www.interia.pl) i na urządzeniach mobilnych (aplikacja "tvp powstania"). Konkurs był nie tylko okazją do sprawdzenia swojej wiedzy historycznej, ale też poznania stylu życia ówczesnych Polaków.

Zobacz: Próbny egzamin gimnazjalny 2013/2014: Testy już w grudniu!

Okres zaborów to nie tylko walki o niepodległość, w tym czasie wspaniałe dzieła tworzyli wybitni malarze, pisarze, poeci i kompozytorzy. Widzowie dowiedzą się również, co sąsiedzi myślą o naszych cechach narodowych i jak rozwijały się inne kraje, gdy u nas trwały powstańcze walki. Współorganizatorem testu jest Narodowe Centrum Kultury.

Warto wiedzieć

Ignacy Paderewski, którego przyjazd do Poznania w grudniu 1918 roku sprowokował wybuch powstania wielkopolskiego, był znanym pianistą uwielbianym w USA niczym dzisiejsze gwiazdy pop. Po powrocie do Polski w początkach niepodległości Paderewski cieszył się wśród Polaków większym autorytetem niż Józef Piłsudski. Premierem był jednak przeciętnym. Gdy po kilku miesiącach Piłsudski wręczał mu dymisję, miał powiedzieć: "Niedawno był pan wszystkim, a ja niczym. Teraz pan jest niczym, a ja wszystkim".

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki