Od czasów styczniowej "rewolucji jaśminowej" w Tunezji trwa powolny proces budowy demokracji. Dawna dyktatura padła, ale młodzi Tunezyjczycy cały czas wychodzą na ulice i domagają się pracy i większych zarobków.
"Pracy i płacy" - takie przesłanie miał też dla tunezyjskich władz legendarny przywódca Solidarności. Przestrzegł jednak przed stosowaniem przemocy.
Przeczytaj koniecznie: Gazeta Polska: Prezydent Komorowski jest ciężko CHORY, stan zdrowia się pogarsza
Nasz były prezydent przez kilka dni spotykał się z elitami miejscowej władzy, mediami i zwykłymi ludźmi. Zapracowany Wałęsa nie miał czasu wypoczywać w luksusowym hotelu. Zdążył tylko wykonać kilka pamiątkowych zdjęć, którymi pochwalił się na swojej stronie internetowej.