7,5 tys. złotych będą kosztować Lecha Wałęsę (65 l.) obelgi, których użył w stosunku do Krzysztofa Wyszkowskiego (61 l.), działacza opozycji w czasach PRL.
Były prezydent w jednym z wywiadów nazwał go małpą z brzytwą, wariatem i chorym debilem. Wyszkowskiemu oberwało się za wielokrotne sugerowanie, że Lech Wałęsa był agentem Służby Bezpieczeństwa. Publicznie oskarżał też przywódcę Solidarności o przywłaszczenie sobie pieniędzy, które związek otrzymał z Francji.
W piątek gdański sąd uznał jednak, że były prezydent użył zbyt mocnych słów i zniesławił Wyszkowskiego. Nakazał mu zapłacić 7,5 tysiąca złotych zadośćuczynienia.