Na niebezpieczeństwo narażone są zarówno te dzieci, które spędzają wakacje w mieście, jak i te, które wyjeżdżają na kolonie czy na wczasy. Latem najczęściej dochodzi do wypadków drogowych. Słoneczna pogoda sprzyja przejażdżkom rowerowym, wypadom na rolkach czy pieszym wycieczkom. Niestety maluchy często nie znają zasad ruchu drogowego albo w ferworze zabawy po prostu o nich zapominają.
Przyczyną wypadków bywa brak odblasków. Winni są również rodzice, którzy lekceważą przepisy i np. nie przewożą swoich dzieci w fotelikach. Podczas wakacji zdarzają się też utonięcia czy wypadki na placu zabaw. Groźnie może się skończyć nawet przesiadywanie w Internecie. Warto zrobić wszystko, by po wakacjach zostały tylko dobre wspomnienia. Dlatego każdy rodzic powinien wpoić dziecku podstawowe zasady bezpieczeństwa. W dodatku „Wakacje bez ryzyka", przygotowanym wspólnie z Rzecznikiem Praw Dziecka, przedstawiamy podstawowe zagrożenia i podpowiadamy jak ich uniknąć.
Świadomość wakacyjnych zagrożeń spakujmy dziecku do plecaka
Rzecznik Praw Dziecka, Marek Michalik
Świadectwo trzymane w dłoni to dla rodziców znak, że ich dzieci rozpoczynają długo wyczekiwany okres odpoczynku. Wakacje sprzyjają rozluźnieniu reguł. Pozwalamy dziecku kłaść się spać później i dłużej zostać w łóżku o poranku, nie przykładamy uwagi do stałych godzin posiłków czy czasu spędzanego przed telewizorem. Rodzicielskiej czujności nie wolno jednak wysyłać na wakacje.
Dodatek „Wakacje bez ryzyka", nad którym patronat objął Rzecznik Praw Dziecka, przypomina niektóre pułapki letniego rozluźnienia. Głosem ekspertów zwraca uwagę na najważniejsze zasady wypoczynku nad wodą, wyjaśnia, w jaki sposób rodzice mogą zweryfikować wiarygodność organizatorów kolonii i obozów, radzi, jak bezpiecznie zaplanować rodzinną podróż oraz przypomina najważniejsze reguły bezpiecznego korzystania z Internetu.
Bezpieczeństwo powinno być podstawą każdego wypoczynku, niezależnie, czy ma on miejsce podczas grupowych wyjazdów, czy wakacji w mieście. Za zdrowie i życie dzieci podczas lata odpowiadają przede wszystkim dorośli. Organizatorzy wypoczynku, wychowawcy, ratownicy, administratorzy placów zabaw czy kierowcy autobusów – od nich zależy, czy dziecko wróci z wakacji do szkoły szczęśliwe i przede wszystkim – zdrowe. Bezpieczne wakacje dziecka zaczynają się jednak w rodzinnym domu. Publikacja dodatku zbiega się ze startem kampanii społecznej Rzecznika Praw Dziecka „Odwaga ratuje życie". Akcja ma zwrócić uwagę dzieci i młodzieży, że od ich odwagi w czasie lata może zależeć zdrowie i życie najbliższych. Więcej informacji o kampanii na: www.odwagaratujezycie.pl.
Już jutro czytaj o tym, jak zapewnić dziecku bezpieczeństwo podczas podróży, nad wodą, podczas wyjazdów na kolonię i obozy.