Myślisz, że nie stać cię na wakacje, bo kosztują majątek? To nieprawda! Jeśli dobrze poszukamy, znajdziemy sposób, by podróżować i spać za grosze. Wyobraźmy sobie parę zakochanych, która chce spędzić tydzień nad morzem.
Najtaniej zabrać namiot, np. pożyczyć od znajomych, i zamieszkać na polu namiotowym lub popytać miejscowych o możliwość zainstalowania się na ich podwórku czy łące. Nawet we Władysławowie udało nam się znaleźć miejsce, gdzie można biwakować za 15 zł za dobę od osoby. Tanie oferty trafiają się też w mniej znanych miejscowościach mazurskich, tam da się tyle zapłacić nawet za dwie osoby.
Patrz też: Mapa remontów dróg Polski. Sprawdź jak dojechać na wakacje
Jeśli chodzi o dojazd, możemy skorzystać z tanich linii autobusowych, które wkraczają na polski rynek. Za bilet z Warszawy do Gdańska dla dwóch osób w obie strony zapłacimy tylko 60 zł. Jeśli weźmiemy rowery (przewóz bezpłatny), na nich dojedziemy z Gdańska do celu.
Do tego 210-270 zł za wszystkie siedem noclegów i na jedzenie zostaje nam 230 zł. Jeśli rozbijemy namiot u gospodarza (ok. 10 zł), to możemy pojechać Pociągiem Słonecznym na Wybrzeże (2 osoby w 2 strony 180 zł) i zostanie nam 250 zł na jedzenie.
A co jeść? Przede wszystkim kupować w dyskontach na obrzeżach miejscowości i gotować samemu na biwaku, zamiast robić zakupy przy deptaku, gdzie wszystko na pewno jest droższe. Chińskie zupki można znaleźć już w cenie poniżej 1 zł, konserwy za 3-5 zł, kilogram mielonki tyrolskiej to około 10 zł.
Tanim i sycącym obiadem w letni dzień mogą być np. ziemniaki z kefirem. Pod koniec urlopu, gdy zorientujemy się, ile jeszcze mamy pieniędzy, będzie można zaplanować jakieś dodatkowe przyjemności, np. obiad w niedrogiej restauracji. W tabelkach podajemy ceny tanich noclegów - dla 2 osób na 1 dobę.