WALCZ o SWOJE i nie daj się OSZUKAĆ. Poradnik SUPER EXPRESSU

Zawyżony rachunek za energię

Dostałem ostatnio wyjątkowo wysoki rachunek za energię elektryczną, znacznie wyższy niż wszystkie poprzednie. Jestem emerytem i nie mam pieniędzy, żeby go zapłacić. W biurze obsługi klienta usłyszałem, że aby móc zakwestionować rachunek, najpierw muszę uregulować należność. Czy naprawdę muszę płacić za prąd, którego nie zużyłem?

Jan (65 l.)

Ekspert: Trzeba zapłacić, a potem dochodzić swego

Jeśli rachunek za energię elektryczną wydaje się zawyżony, należy złożyć reklamację. Najlepiej na piśmie, ze wskazaniem okresu, za jaki opłata jest kwestionowana. Warto również wskazać nr faktury oraz przedstawić informacje, iż dotychczas rachunki były znacznie niższe, natomiast konsument nie zużywał wcale więcej prądu niż zazwyczaj. W zgłoszeniu reklamacyjnym można również domagać się sprawdzenia urządzenia pomiarowego, tzw. licznika. Należy pamiętać jednakże, iż badanie licznika jest odpłatne. A zatem jeżeli licznik okaże się sprawny, to konsument będzie musiał ponieść koszty badania. Jeżeli zaś urządzenie pomiarowe faktycznie nie było sprawne, przedsiębiorstwo energetyczne poniesie koszty badania. Na rozpoznanie reklamacji zakład energetyczny ma 14 dni. Jeżeli w tym czasie nie odrzuci reklamacji, uznaje się, iż została ona rozpatrzona pozytywnie. Uznanie reklamacji konsumenta powoduje po stronie przedsiębiorstwa obowiązek rozliczenia błędnie naliczonej opłaty. Tym samym przedsiębiorstwo obowiązane jest do zwrotu nadpłaty na rzecz konsumenta. Najczęściej nadpłata zaliczana jest na poczet przyszłych opłat za energię. Na szczególną uwagę zasługuje okoliczność, że kwestionowanie opłaty za energię i składanie reklamacji z tego tytułu nie powoduje, iż konsument może wstrzymać się z zapłatą za fakturę. Roszczenie reklamacyjne nie zwalnia konsumenta z obowiązku zapłaty. Dopiero w momencie, gdy przedsiębiorstwo energetyczne uzna reklamację, będą następowały rozliczenia (np. zwrot nadpłaty, zaliczenie nadpłaty na poczet przyszłego rachunku).

Taksówkarz wybrał najdłuższą drogę

Ostatnio chcąc odwiedzić swoich znajomych we Wrocławiu, jak zwykle jechałam do nich z dworca taksówką. Tym razem zapłaciłam za przejazd ponadtrzykrotnie więcej niż zwykle, a jadąc, miałam wrażenie, że kierowca celowo nadkada drogi. Zapamiętałam nazwę korporacji i numer taksówki, mam też paragon za przejazd. Czy i gdzie mogę reklamować tę usługę?

Halina (46 l.)

Ekspert: Można złożyć reklamację

Przepisy polskiego prawa konsumenckiego przewidują możliwość reklamowania każdej usługi, która nie była zgodna z umową. Jeżeli więc klient zamówił taksówkę i umówił się z kierowcą na kurs z ulicy A na ulicę B najkrótszą trasą, a taksówkarz nie wywiązał się należycie z zawartej umowy, ponieważ "przewiózł" klienta okrężną drogą bez żadnego wyraźnego uzasadnienia, klient może dochodzić swoich praw. Na podstawie przepisu art. 471 k.c. klient taksówki może się domagać naprawienia szkody wynikłej z nienależytego wykonania umowy. Ważnym elementem jest, aby klient dysponował dowodami potwierdzającymi skorzystanie z usług przedsiębiorcy, tj. paragonem czy fakturą. W opisanej powyżej sytuacji w pierwszej kolejności klient powinien porozmawiać z kierowcą taksówki, wskazując mu, że nienależycie wykonał umowę, tj. celowo jechał okrężną drogą. Jeżeli rozmowa z taksówkarzem nie spowoduje wyjaśnienia sytuacji, można złożyć oficjalną reklamację na piśmie do korporacji, w ramach której pracuje taksówkarz. Powinna ona zawierać opis zaistniałej sytuacji (wskazanie daty, godziny, trasy kursu). Warto również załączyć do reklamacji kopię paragonu. Na podstawie przedłożonych przez konsumenta informacji przedsiębiorca powinien podjąć decyzję w sprawie reklamacji. Na udzielenie odpowiedzi na reklamację przedsiębiorca ma 14 dni. Jeżeli w tym terminie nie prześle żadnej decyzji, wówczas przyjmuje się, iż reklamacja została rozpatrzona pozytywnie. Składając reklamację, konsument może domagać się np. zmniejszenia ceny za usługę. Należy liczyć się z sytuacją, gdy reklamacja nie zostanie uznana pomimo okoliczności sprawy. W takich wypadkach konsument może złożyć skargę na działania przedsiębiorcy do powiatowego (miejskiego) rzecznika praw konsumenta stosownego wydziału w urzędzie miasta zajmującego się sprawami związanymi

z transportem i udzielaniem licencji taksówkarskich.

Dyżur eksperta!

Już jutro! W godzinach 10.00-12.00 mec. Joanna Ułasiuk, prawnik, Omega Kancelarie Prawne, odpowie na pytania

Czytelników, dotyczące prawa konsumenckiego. Pod nr. telefonu 22 101 60 50