Chcemy, aby każdy, kto przez długie lata pracował bez długich przerw i okresów bezrobocia, był za to wynagrodzony i mógł wcześniej przejść na emeryturę. Dzięki temu najbardziej aktywne zawodowo kobiety będą mogły skończyć pracę po 35, a mężczyźni po 40 latach!
Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami, na emeryturę mogą przejść kobiety, które ukończyły 60 lat i mężczyźni w wieku 65 lat. Jednak niedługo może się to zmienić. Rząd bowiem już pracuje nad planami przesunięcia granicy wieku emerytalnego do 67. roku życia oraz zrównania go dla kobiet i mężczyzn. Oznacza to, że wielu Polaków będzie musiało pracować aż po kres sił. Dlatego OPZZ oraz "Super Express" postanowiły wystąpić z obywatelskim projektem ustawy, który umożliwiałby wcześniejsze przejście na emeryturę wszystkim, którzy przez lata byli aktywni zawodowo. Co zakłada projekt? Każdy mężczyzna, którego okres opłacania składek na ubezpieczenie społeczne wynosi co najmniej 40 lat, i każda kobieta z 35-letnim stażem ubezpieczeniowym będą mogli przejść na emeryturę. - W dobie kryzysu ważne jest, aby zagwarantować ludziom godną starość. Nie należy też zapominać, że tysiące Polaków pracują w wyniszczających warunkach, które nierzadko mają poważny wpływ na stan ich zdrowia. Dlatego jeśli ktoś ciężko pracował przez lata, to lepiej by miał możliwość przejścia na emeryturę, niż wysyłać go na rentę - tłumaczy Wiesława Taranowska (53 l.), wiceszefowa OPZZ.
Już teraz zawiązał się Komitet Obywatelski, który będzie nadzorował prace nad ustawą oraz zbieraniem podpisów. Na jego czele stanął przewodniczący OPZZ Jan Guz (53 l.), a jego zastępcą jest redaktor naczelny "Super Expressu" Sławomir Jastrzębowski.