Po zakończeniu wspaniałej kariery Baszanowski był trenerem oraz działaczem. W latach 1999-2008 kierował Europejską Federacją Podnoszenia Ciężarów.
- Był jednym z najwybitniejszych polskich sportowców w historii. Jego śmierć to wielka strata dla polskiego i światowego sportu - podkreśla Andrzej Kraśnicki, szef Polskiego Komitetu Olimpijskiego.
Prestiżowy miesięcznik "World Weightlifting" uznał Baszanowskiego za jednego z trzech najwybitniejszych sztangistów wszech czasów.