Zarówno Platforma Obywatelska, jak i Prawo i Sprawiedliwość bez fałszywej skromności chwalą się, że wymagane przez PKW 100 tysięcy podpisów zdobyli w ciągu pierwszego tygodnia od ogłoszenia terminu wyborów. Największe partie będą jednak czekać ze złożeniem podpisów do 6 maja, i cały czas zbierać kolejne.
Przeczytaj koniecznie: Nie będzie haków w kampanii wyborczej? "Lochy BBN zostały opieczętowane"
Ile zebrali do tej pory najwięksi rywale, czyli Bronisław Komorowski i Jarosłw Kaczyński? Nieoficjalnie ich komitety potwierdzają, że obaj przekroczyli już pól miliona. Ile dokładnie tego nie wiadomo i prawdopodobnie nikt nie zdąży tego zliczyć. Dokładnie sprawdzone zostało jedynie 100 tysięcy niezbędne do zarejestrowania, reszta i tak nie będzie sprawdzana przez PKW.