Wałęsa ćwiczy w puszczy w Arłamowie - ZDJĘCIA

2011-01-19 16:20

Lech Wałęsa (68 l.) coraz częściej gości w Arłamowie (woj. podkarpackie), miejscu swojego internowania w stanie wojennym. Wtedy dobrze jadł, pił gruzińskie koniaki i ogrywał w ping-ponga pilnujących go esbeków. Teraz podkarpackie rześkie powietrze na tyle służy byłemu prezydentowi, że przestał narzekać już na swoim blogu na zdrowie. Pokazuje się natomiast na fotkach, na których wygląda na dziarskiego staruszka.

Arłamów i okolice stają się powoli drugim domem byłego prezydenta. Lokalne gazety opisują, że otworzył przedszkole, wziął udział w pikniku, przyjął honorowe obywatelstwo, wmurował kamień węgielny itd... Od kilku dni także tam jest. "Piękny, gościnny Arłamów" - pisze na swoim blogu.

Spacer z kijkami

Przy okazji pochwalił się swoim nowym hobby - nordic walkingiem. Po spacerach z kijkami prezydent wygląda na okaz zdrowia. Ostatnio nie było tak różowo, skoro skarżył się głośno, że dziennie musi brać 11 tabletek, że jest zmęczony chorobami (cierpi na chorobę wieńcową, niewydolność serca, cukrzycę i nadciśnienie).

Patrz też: Lech Wałęsa ujawnia wyniki badań. Na co choruje były prezydent? ZDJĘCIA

Jednak wśród lasów Puszczy Karpackiej wyraźnie odzyskuje siły. Jeszcze trochę, a zacznie się sezon łowienia pstrągów. Wędkowanie to też ulubione zajęcie prezydenta.

Wygląda na to, że Wałęsa będzie przyjeżdżać do Arłamowa może nawet częściej niż dotąd.

Współpraca na lata

Pod koniec ubiegłego roku były prezydent wmurował kamień erekcyjny pod budowę Wschodnioeuropejskiego Centrum Kongresowo-Sportowego, które powstaje z pomocą Unii Europejskiej. Fundacja Instytutu Lecha Wałęsy podpisała z ośrodkiem list intencyjny o współpracy. W nowym pięciopiętrowym ośrodku ma być aż 178 pokoi. Przybędzie gości, a więc także pracy i pieniędzy dla miejscowych.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają