Na sobotnim spotkaniu Komorowskiego oraz Obamy z liderami opozycji antykomunistycznej, transformacji ustrojowej i organizacji pozarządowych zabraknie Lecha Wałęsy. Były prezydent poinformował, że jednak nie pojawi się w Pałacu Prezydenckim, bo ma inne, już wcześniej zaplanowane zobowiązania i nie ma czasu.
- Nie psuje mi po prostu - uciął krótko w tvn24.
ZOBACZ koniecznie: Wpadki Baracka Obamy podczas kolacji u królowej Elżbiety II
Tuż przed południem prezydenci Polski i USA będą uczestniczyli w rozmowach m.in. z Tadeuszem Mazowieckim, Wiesławawem Chrzanowskim i Janiną Ochojską, a także przedstawicielami władz RP - Marszałkiem Sejmu Grzegorzem Schetyną, Marszałkiem Senatu Bogdanem Borusewiczem, Ministrem Spraw Zagranicznych Radosławem Sikorski.
Na spotkaniu będą też liderzy partii politycznych - Hanna Gronkiewicz- Waltz- wiceprzewodnicząca PO, Jarosław Kaczyński, Grzegorz Napieralski, Waldemar Pawlak oraz Joanna Kluzik- Rostkowska.
W Pałacu Prezydenckim nie pojawi się też były minister finansów Leszek Balcerowicz, który w tym czasie będzie w Szwajcarii na spotkaniu G20.