Jego zdaniem, nawet przy wielkiej sympatii dla Sikorskiego, nie powinniśmy się dziwić, że zachodni partnerzy mają wątpliwości, aby powierzyć ważną funkcję komuś z Polski. Dlaczego?
- Kiedy przyglądam się krajom starej Europy, to widzę, że pozostała w stosunku do nas pewna nieufność - mówił Wałęsa w TVP Info. - Mają na to wpływ także nasze zachowania wewnętrzne. Sprzeczamy się, wyciągamy teczki. To powoduje, że zachodni partnerzy nie są pewni, co do naszej możliwości sterowania instytucjami międzynarodowymi - przekonuje.
Lech Wałęsa ma również własne zdanie na temat przyjmowania kolejnych członków do NATO. Podkreśla, że trzeba się zastanowić, czy Sojusz jest obecnie w takiej sytuacji, w której powinien być nadal rozszerzany, czy może należałoby już ten proces zatrzymać.