Co zrobić z dziećmi w wakacje?! Walka o miejsce w przedszkolu!

2014-05-21 15:52

Rodzice koczujący nocą przed bramą przedszkola, listy kolejkowe, rodzinne dyżury - tak wyglądają zapisy do krakowskich przedszkoli dyżurujących w wakacje. Powód? W tym okresie połowa placówek ma wolne, a większość rodziców tak długich urlopów niestety nie ma...    

Zapisy do krakowskich przedszkoli dyżurujących latem rozpoczęły się na początku tygodnia. Teoretycznie trwają do końca maja. W związku z tym, że o przyjęciu malucha decyduje kolejność zgłoszeń, rodzice ruszyli z kopyta.

Przed placówkami ustawiły się wielkie kolejki. Rodzice stoją nawet nocą, by nie stracić pozycji w ogonku. Powód? Latem będzie działać ok. 50 publicznych placówek. Ale inne będą pracowały w lipcu, a inne w sierpniu. Zatem tak naprawdę w wakacyjny miesiąc działać będzie tylko ok. 25 krakowskich przedszkoli.

Sytuacją zaskoczeni są miejscy urzędnicy. Twierdzą, że nie spodziewali się aż takiego zainteresowania. Ciekawe. Nie od dziś wiadomo, że niestety, mało który dorosły może wziąć dwa miesiące urlopu, a trzylatka samego w domu przecież nie zostawi.

Takiego problemu nie mają inne miasta. Na przykład w Warszawie latem na maluchy czeka blisko 200 placówek spośród 325 działających cały rok. Bitwy o miejsca nie ma.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki