Walnął żonę garnkiem w głowę

2009-01-27 3:00

On nie powinien pić. 66-latek z Antoniówki (woj. lubelskie) postanowił spędzić wieczór przy kieliszeczku czegoś mocniejszego. Alkohol szybko uderzył do głowy Romanowi G., bo nagle mężczyzna stał się bardzo drażliwy.

Kiedy troskliwa żona próbowała przekonać go, by poszedł spać, w jego oczach pojawił się błysk wściekłości. Pan Romek chwycił za garnek i walnął nim w głowę zaskoczoną żonę. Po chwili awanturnik zaczął demolować mieszkanie. Przerażona kobieta wezwała policję. Kiedy funkcjonariusze przekroczyli próg domu, szaleniec wyciągnął pistolet. Szybko przywołano pijaka do porządku. Grozi mu 10 lat więzienia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają