OPZZ oszacował, że jeśli rząd chciałby na waloryzację kwotową wydać taką samą pulę jak na procentową, to podwyżka dla wszystkich emerytów powinna wynieść 84 zł brutto, a nie 71 zł. Politycy PiS i SLD złożyli poprawki do ustawy w tej sprawie.
- Rząd nie może oszczędzać na emerytach i rencistach - mówił podczas debaty w Sejmie Stanisław Szwed (57 l.) z PiS.
- Rząd oszukał emerytów nawet na 1,2 miliarda zł! Chcemy, aby waloryzacja została podwyższona do 84 zł - wtórowała posłanka Anna Bańkowska (65 l.) z SLD.
Za poprawką zwiększającą kwotę waloryzacyjną była także Solidarna Polska. Jednak posłowie PO i PSL byli przeciw. Za poprawką "SE" i OPZZ zagłosowało 193 parlamentarzystów. Przeciw było aż 244 posłów przede wszystkim koalicji. Waloryzacja wyniesie więc 71 zł, czyli 57 zł na rękę.