Włamał się do samochodu, a potem w nim zasnął

2009-03-26 3:00

Pijany i agresywny mieszkaniec Płocka (woj. mazowieckie) zdewastował samochód, a potem do niego wsiadł i... zasnął. 27-latek cały wieczór spędził w pubie na piciu alkoholu.

Kiedy już znudziło mu się picie, postanowił wyjść i zabawić się na ulicy. W oko wpadło mu zadbane amerykańskie auto, które postanowił zniszczyć. Najwidoczniej uznał, że pojazd jest zbyt ładny. Na początek wybił szybę, po czym otworzył drzwi i usiadł za kierownicą. Tak był zmęczony, że natychmiast usnął. Rano obudzili go policjanci i zszokowana właścicielka samochodu. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki