- Chodzi o wykorzystanie np. ul. Jasnej, czy Mazowieckiej, które są jednokierunkowe. W taką można byłoby zmienić na przykład też ulicę Czackiego. Dzięki temu można by usprawnić kursowanie autobusów, tak jak jest to chociażby w Brukseli - tłumaczy tvnwarszawa.pl Leszek Ruta, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego. W ten sposób można byłoby uniknąć zajeżdżaniem drogi autobusom.
Ruta zastrzega jednak, że pomysł jest dopiero w sferze planowania. Plany mogłyby wejść w życie dopiero za mniej więcej dwa lata. Tyle bowiem potrwa jeszcze budowa centralnego odcinka II linii metra.
Wtedy część pasażerów przesiadłaby się do metra a na jednokierunkowe ulice przeniósłby się ruch autobusów z głównych arterii, na przykład Krakowskiego Przedmieścia.
Pomysł wymaga jeszcze wielu uzgodnień. Konieczna byłaby też specjalna sygnalizacja świetlna, żeby zapewnić bezpieczeństwo pieszym.
WARSZAWA: Chcą wymalować BUSPASY POD PRĄD
Tego jeszcze nie było. Nie wykluczone, że już niedługo autobusy miejskie w stolicy będą mogły jeździć pod prąd. Zarząd Transportu Miejskiego chce, żeby na małych uliczkach w centrum Warszawy namalować buspasy w przeciwnym kierunku niż jeżdżą samochody. Po co?