Dorota S. (40 l.) skorzystała z zaproszenia. W mieszkaniu matki stawiła się nie tylko z konkubentem Henrykiem M. (49 l.), ale też sporą dawką alkoholu we krwi. Wystarczyło kilka minut i rozmowa obu kobiet przerodziła się w awanturę, a chwilę później w bójkę. Jak ustalili policjanci, Henryk M. rzucił się na starszą panią z pięściami. W biciu i kopaniu pomogła mu potem Dorota S. Jej matka ostatkiem sił uciekła do sąsiadów, skąd wezwała policję. Funkcjonariusze zabrali napastników do izby wytrzeźwień. Kobieta miała w organizmie 2,6 promila alkoholu, jej partner - 2,5 promila.
WARSZAWA: Córka z ukochanym POBIŁA matkę
2012-07-18
3:00
Rodzinne konflikty potrafią przybrać nieoczekiwany obrót. Przekonała się o tym starsza mieszkanka Bielan, która po dłuższym braku kontaktu z pokłóconą z nią córką postanowiła zaprosić ją do swojego domu.