- Trwa sprawdzanie budynku przez pirotechników. Decyzję o ewakuacji podjęto po anonimowym telefonie - powiedziała w rozmowie z Onetem Edyta Adamus z Komendy Stołecznej i dodała, że akcja przebiegła bardzo sprawnie. W tym czasie w Złotych Tarasach znajdowało się ok. 4-5 tys. osób.
Służby miejskie wygrodziły ulicę między Dworcem Centralnym a Złotymi Tarasami. Ruch na ul. Emilii Plater i ul. Złotej. został wstrzymany.