Roztrzęsiona kobieta od razu o wszystkim poinformowała policję. Na widok funkcjonariuszy mężczyzna od razu się poddał i wypuścił wystraszoną teściową z niemowlakiem. Piotr M. od dłuższego czasu znęcał się nad swoimi bliskimi. Urządzał w domu karczemne awantury. Był agresywny i wulgarny. Zdarzyło mu się też pobić żonę i teściową. Teraz jego rodzina może już odetchnąć z ulgą. Awanturnik trafił do policyjnej celi, a decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi najpewniej w areszcie.
Zobacz: Ukradł kasę sąsiadom, a za łup kupił ciuchy. A to modniś!